Jak z użyciem dwupunktu poprawić relacje międzyludzkie?

Emocjonalny sposób funkcjonowania może powodować, że nie zawsze nasze relacje między ludzkie są takie, jakie chcielibyśmy, aby były. Czasami też jesteśmy tak zacietrzewienie, że nie potrafimy wykonać tego "pierwszego kroku" do przywrócenia ich normalnego charakteru. Wydaje się, że właśnie wtedy możemy skorzystać z metody dwupunktowej - pamiętając, że zmianę zaczynamy od siebie, zmieniając zaś siebie - zmieniamy świat, którego częścią jesteśmy.

Technika ta - jak wszystko w metodzie dwupunktowej wydaje się być prosta i taka jest - jest jednak przy tym niezwykle skuteczna.

Zaczynamy od tego, że wybieramy osobę, z którą relacje chcemy poprawić. Może jest ktoś, z kim się pokłóciłeś, z kim zerwałeś kontakt, do kogo czujesz urazę. Może ten ktoś coś Ci odebrał (np. pewność siebie, wiarę w drugiego człowieka), a może też zostawił w formie programu coś, co nie jest dla Ciebie korzystne (np. poczucie zagrożenia).

Następnie przygotuj spokojne miejsce, w którym znajdzie się krzesło dla osoby, z którą "mentalnie" dokonasz rozliczenia.

Kolejnym krokiem jest osiągnięcie pola serca (przypomnisz to sobie tutaj). 

Zaproś w myślach tę osobę, wyobraź sobie, że przychodzi, przywitaj się, podziękuj za przybycie i poproś by usiadła na krześle.

Zadaj sobie teraz pytanie, czy masz coś, co pochodzi od tej osoby, a czego nie chcesz lub co jest dla Ciebie niekorzystne. Jeśli odpowiedź, która uzyskasz będzie twierdząca - zidentyfikuj to "coś", określ tego miejsce i co to jest. Może to być na przykład jakaś uraza, która będzie występowała jako bezkształtna masa, a może wręcz przeciwnie jako konkretny przedmiot. Przykładowo jedna z klientek urazę do byłego małżonka zwizualizowała jako nóż wbity w serce.

Cokolwiek to będzie - mentalnie bądź fizycznie wyciągnij z siebie ten przedmiot, dbając o to, aby żadna jego część nie została oddzielona. Następnie przekaż go to "coś" zaproszonemu gościowi. Serdecznie podziękuj mu za nią i powiedź, że nie jest twoja; podkreśl koniecznie, że oddajesz mu coś, co do niego należy.

A co jeśli nie gość nie będzie chciał tego przyjąć?
Otóż poproś go, aby zaprosił osobę, od której on to dostał i oddał jej to. Może się bowiem zdarzyć tak, że na przykład negatywny program jest przekazywany w rodzinie z pokolenia na pokolenie - wtedy może się okazać, że ilość zaproszonych gości może się powiększyć :) Kiedy rzecz "coś" zostanie przekazane poproś gościa, aby odprawił pozostałe osoby. Zwizualizuj, jak odchodzą i zabierają to, czego chciałeś się pozbyć.

Bardzo ważnym jest, aby w kolejnym kroku wypełnić miejsce po tym przedmiocie. Możesz to zrobić światłem, ogniem, ciepłym kolorem, "magiczną maścią" - wszystkim, co przyniesie Ci Twoja wyobraźnia.

Sprawdź jak się czujesz i upewnij się, że wszystko zostało przekazane. Czasami bywa tak, że po przekazaniu pierwszego przedmiotu ujawniają się także kolejne. Powtórz wtedy procedurę.

Następnie zapytaj swojego gościa, czy ma coś, co należy do Ciebie. Jeśli odpowiedź będzie twierdząca poproś go, o oddanie tej rzeczy. Jeśli nie będzie chciał tego uczynić, poproś o oddanie ekwiwalentu - przedmiotu o takiej samej wartości. Odzyskaną rzecz umieść w miejscu, gdzie będzie najlepiej pasowała. Ponownie sprawdź jak się czujesz. Oczywiście procedurę możemy powtarzać do skutku.

Przyjrzyj się teraz mentalnie w jaki sposób jesteś połączony ze swoim gościem - czy jest to łańcuch, lina, a może kroplówka (autentyczny przypadek). Może to być także kilka połączeń. Zdecyduj teraz, czy to połączenie jest właściwe, czy w ogóle powinno istnieć - zmodyfikuj je odpowiednio, albo je przetnij, jeśli uznasz za niekorzystne dla Ciebie. Jeśli połączenie będzie wymagało usunięcia użyj właściwego narzędzia i usuń je tuż przy źródłach z obu stron. Resztki wyrzuć do "żółtego trójkąta" z intencją transformacji.

Sprawdź jak się czujesz - jak odczuwasz relację ze swoim gościem, czy jest lepiej, inaczej, czy też trzeba jeszcze dokonać jakiejś modyfikacji. Jeśli potrzeba - dokonaj jej - jeśli nie, to podziękuj gościowi za przybycie i zaobserwuj jak wstaje i odchodzi. 

Choć proces odbywa się mentalnie, w wyobraźni - jak pokazuje doświadczenie - jego skutki są bardzo korzystne oraz trwałe. Często jedna sesja wykonana samodzielnie rozwiązuje problem, który trwał przez wiele lat.

Zachęcam, aby ten proces przeprowadzić ze wszystkimi, z którymi czujemy, że nasze relacje nie są do końca najlepsze. Także z tymi, z którymi relacje są dobre, ale chcemy je jeszcze dodatkowo wzmocnić, czy poprawić.

Jeśli potrzebujesz pomocy w zastosowaniu techniki, bądź też chcesz razem przejść ten proces - zachęcam do skorzystania z możliwości odbycia sesji indywidualnej. Więcej o niej przeczytasz tutaj.