Energetyczna budowa człowieka - czakry

W jednym z poprzednich wpisów opisałem energetyczną budowę człowieka (tutaj). Po jego publikacji dostałem od Was sporo zapytań, dlaczego nie napisałem nic o czakrach, które są niejako kluczem do zrozumienia energetyki człowieka. Zatem czas naprawić tej błąd.
W poprzednim wpisie zostały opisane subtelne ciała człowieka. Wspomniałem, iż w jednym z nich - ciele eterycznym, będącym najbliżej ciała fizycznego - znajdują się czakry, które możemy utożsamić z energetycznymi organami człowieka.
Choć jest sporo różnić w piśmiennictwie, wiodący autorzy oraz osoby zajmujące się praktyką są zgodne, iż posiadamy siedem głównych czakr.

Dlaczego warto wziąć udział w warsztacie "terapie kwantowe" Krzysztofa Brzostowskiego?

Dlaczego warto? Bo warto :)

Po pierwsze dlatego, iż prowadzący rzeczywiście umie pracować w polu serca i skutecznie tego potrafi nauczyć. Podczas warsztatu zostaje zainicjowana transformacja, która korzystnie (choć czasem gwałtownie) prowadzi uczestnika do wymarzonego przez niego życia.
Czego możesz dowiedzieć się na warsztacie?

Jak pracować z kodami liczbowymi?

Liczby od zawsze fascynowały człowieka. Niosą ze sobą wibracje, która może być wykorzystana zarówno do poprawy zdrowia, ale też do pracy nad wszystkimi innymi aspektami naszego życia.
Jeśli kiedykolwiek zastanawiałeś się jak je wykorzystać warto, abyś sięgnął po poniższe pozycje książkowe.

Jak podłączyć się do korzystnych pól morficznych?

Poprzedni post dotyczący możliwości uwolnienia się od niekorzystnych pól morficznych wywołał zainteresowanie. Szczególnie bardzo dziękuję za pytania, które przesłaliście bezpośrednio. Powtarzającym się było, czy można podłączyć się pod korzystne pola morficzne i jak to się robi? I tym tematem się zajmiemy.

Co napisał Albert Einstein o uniwersalnej sile jaką jest miłość?

Pod koniec lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku, Lieserl, córka sławnego geniusza, przekazała Uniwersytetowi Hebrajskiemu 1400 listów napisanych przez Einsteina z zastrzeżeniem, aby nie publikować ich treści dopóki nie minie 20 lat od jego śmierci. Oto jeden z nich, napisany do Lieserl Einstein.

Jak uwolnić się od niekorzystnych pól morficznych?

Jedną z ciekawszych koncepcji na jakich opiera się funkcjonowanie metody dwupunktowej są pola morficzne (morfogenetyczne). Ich koncepcja została sformułowana przez Ruperta Sheldrake'a i pierwszy raz ogłoszona w 1981 roku. Dzięki niej możemy wyjaśnić wiele ciekawych zjawisk, także dotyczących naszego codziennego życia.

Czy trzeba uczestniczyć w warsztacie, aby nauczyć się dwupunktu?

Pytanie o konieczność uczestniczenia w warsztatach metody dwupunktowej ciągle powraca w Waszych zapytaniach. Zatem czy jest potrzebny udział w warsztacie, aby poznać metodę dwupunktową i skutecznie ją stosować?

Czy metoda dwupunktowa stanowi czyjąś własność?

Oczywiście, że nie. Możemy jednak wskazać jej ojców - R. Bartlett'a oraz F. Kinsolw'a. Zobaczcie, iż jest to niesamowite zjawisko, iż jeden Matryce energetyczną, zaś drugi Synchronizację kwantową odkrywają w tym samym czasie. Znaczy, zgodnie z nauczanymi teoriami, wiedza ta pochodzi z Pola - została tylko ujawniona.


Metody tej możemy nauczyć się w różny sposób - z warsztatów prowadzonych przez wiele znakomitych osób w Polsce (i żadna z nich nie ma monopolu, ani nie jest gorsza czy lepsza), z książek (jest ich już trochę w języku polskim), z przekazów innych osób czy w końcu pozyskując wiedzę bezpośrednio z samego Pola. Nie są konieczne żadne inicjacje w tym zakresie. Technikę można opanować momentalnie, zaś tylko od praktyki będzie zależała jej skuteczność.


Intencją wszystkich praktyków tej metody powinno być, aby była ona jak najbardziej dostępna i powszechnie używana, gdyż wtedy jej moc będzie systematycznie rosła, a właśnie o to nam chodzi. Pole morficzne metody staje się tym silniejsze, im więcej osób ją używa. 



Dlatego - jeśli poznałeś tę metodę - zainteresuj nią innych tak, aby mogli skorzystać z jej dobrodziejstw. Ucz ich, jeśli czujesz się na siłach przekazuj wiedzę, prowadź warsztaty. Tak, aby w każdym - nawet najmniejszym mieście Polski - ludzie znali i stosowali metodę dla dobra swojego i innych. 

Uwolnijmy metodę dwupunktową - dwupunkt dla wszystkich!

***
8/01/2017
Temat powraca w Waszych zapytaniach dotyczących tematu. A generalnie ująć można go tak: skoro wszystko jest zapisane w Polu - to czy ktoś może rościć sobie prawo do czegokolwiek w aspekcie technik kwantowych?

Odpowiedź jest prosta i trudna zarazem. Swego czasu, kiedy rozmawiałem z Katarzyną Świstelnicką na temat jej "Platform transformacji" i zapytałem o inspirację, odpowiedziała, że wyłoniły się one z Pola. I tak, jak naucza się w ezoteryce wszystko jest "gdzieś" zapisane - to gdzieś jest zaś różnie definiowane. Zatem można uznać, że pierwszy, który opisuje daną technikę jest po prostu jej odkrywcą i może sobie przypisać jej autorstwo, choć z zastrzeżeniem powyższego. Oczywiście należy być odpowiednio otwartym i słuchać Pola.

Pytacie także - czy techniki kwantowe nauczane przez jednych są bardziej skuteczne od tych nauczanych przez innych. I znowu - wszystko zapisane jest w Polu - nauczyciele korzystają z tej wiedzy. Czy zatem muszą sami się od kogoś nauczyć, aby innych nauczać? Nie - o tym wspomniałem wyżej - wiedza może im się wyłonić, czy też jak powiadają filozofowie - mogą ją uzyskać drogą iluminacji. Nauczyciele oczywiście różnią się doświadczeniem w nauczaniu, sposobem przekazywania wiedzy, osobowością i innymi kwestiami, które mogą mieć wpływ na przyswajanie wiedzy. 

Ale co najważniejsze - nauczyciele mogą się różnić intencjami. Jakiś czas temu opisywałem temat czytelniczki, której warsztaty znanych nauczycieli po prostu zaszkodziły (czytaj tutaj). Dlatego tak ważnym jest wybór tych odpowiednich.

Ciągle poruszamy się bowiem w sferze, która prawdopodobnie nie zostanie przez nas zbadana do końca. Odwołując się do fizyki kwantowej - w sferze prawdopodobieństwa. Żyjąc w "kwantowej zupie możliwości" nigdy nie wiemy, na co trafimy.

Dlatego też powtórzę: uwolnijmy metodę dwupunktową - dwupunkt dla wszystkich!