Jak wzmocnić swoją aurę? (ćwiczenie słup światła)

Na poziomie elementarnym wszystko okazuje się być energią. Nasze fizyczne ciała zabezpieczone są specjalną barierą energetyczną. Jest ona systematycznie atakowana przez niekorzystne środowisko, a w nim przez różnego rodzaju wampiry.
Być może zdarzyła Ci się taka sytuacja, iż przebywałeś w towarzystwie jakiejś osoby i czułeś jak momentalnie opadasz z sił, stajesz się zmęczony, może także rozdrażniony, zaczynałeś odczuwać strach. Jest wielka szansa, iż właśnie ta osoba była "wampirem energetycznym", także nieświadomym swojego działania. Przed takimi osobami możemy się bronić wzmacniając naszą aurę.

Oczywiście sceptycy zaraz stwierdzą, iż nie ma czegoś takiego jak aura, ponieważ nie możemy jej zobaczyć. Oczywiście możemy, jeśli tylko chcemy, wypraktywać taką umiejętność.

O własną aurę dbać warto, gdyż stanowi ona niewidzialną barierę, która chroni nasz fizyczny organizm przez "złymi" wpływami. Także w niej możemy zaobserwować sygnały zbliżającej się choroby, zanim jeszcze ona wystąpi w ciele fizycznym. Coraz bardziej świadomie dbamy o nasze fizyczne ciała - staramy się zdrowo odżywiać, uprawiamy różne formy ruchu, dbamy o higienę. Warto także nauczyć się dbać o tę niewidzialną część naszej istoty. Zdrowa i silna energetycznie aura ochrania nas daleko poza fizyczne granice naszego ciała. Dobrze funkcjonująca ochroni nas przed smogiem elektrycznym, a także przed negatywnymi skutkami psychicznych zanieczyszczeń naszego środowiska.

Ćwiczenie zatytułowane "słup światła" jest niezwykle proste, acz skuteczne.

Znajdź spokojne miejsce, w którym nikt nie będzie Ci przeszkadzał. Zadbaj o spokojne otoczenie, w którym nic nie będzie Cię rozpraszać. Przyjmij wygodną pozycję leżącą lub siedzącą. Zacznij oddychać powoli i regularnie. Kieruj swój oddech do poszczególnych części ciała i wprowadzaj w nie rozluźnienie. Skup się tylko na sobie. 

Wyobraź sobie lub zwizualizuj miejsc, które stanowi dla Ciebie to, co utożsamiasz ze szczęściem i bezpieczeństwem. Może to być dom rodzinny, miejsce wakacyjnego odpoczynku, a spokojna polana. Daj sobie czas na znalezienie tego miejsca. Ważne, abyś mógł zaobserwować jak najwięcej szczegółów - zobaczyć, poczuć, usłyszeć. Zaangażuj wszystkie swoje zmysły.

Powoli rozglądając się po tym miejscu wyobraź sobie słup światła, który wznosi się aż do nieba. To drzewo Twojego życia. Zakorzenia Cię ono w ziemi i łączy z niebem. Przyjrzyj mu się dokładnie i zobacz jak staje się coraz grubsze i wygląda niezwykle solidnie. Jego energia regularnie pulsuje w rytm Twojego serca.

Kiedy będziesz już gotowy, wejdź w środek tego słupa światła. Pozwól sobie przeniknąć jego energii Twoje całe ciało - rozluźniając się jeszcze bardziej, otwórz usta, rozłóż ręce, pozwól aby światło dotarło do każdego zakamarka, każdej komórki Twojego ciała. Zobacz jak energia doładowuje Twoją aurę, która staje się coraz silniejsza i pulsuje w rytm słupa światła, staje się z nim jednością. Zobacz jak Twoja auta staje się świetlistym kokonem otaczającym fizyczne ciała. Postaraj się ją mentalnie wyczuć, sprawdzić jaką stanowi barierę.

Pobadaj swoją aurę - czy jest jednolita, czy w każdym miejscu ma taką samą grubość. A może gdzieś wymaga naprawy - jest dziurawa, ma szary kolor. Potraktuj takie miejsca ze szczególną troską i uzupełnij ją energią słupa światła. Pracuj, aż do momentu odzyskania przez nią doskonałej kondycji.

Rozpostartymi dłońmi wykonaj gesty czesania swojej aury, rozczesuj włókna światła od głowy do stóp. Z każdym Twoim gestem włókna stają się coraz mocniejsze i coraz bardziej sprężyste. Podczas procesu wykorzystać afirmację:
Jestem zabezpieczony przed jakimikolwiek atakami psychicznymi.
Tylko pozytywne energie mogą przenikać moją tarczę ochronną.
Powtarzaj ją tak długo, aż poczujesz, iż Twoja aura ochrania Cię w pełni.

Kiedy będziesz już gotowy, możesz zakończyć ćwiczenie opuszczając słup światła. Następnie powoli otwórz oczy i uświadom sobie jak bardzo jesteś rozluźniony, a jednocześnie w pełni bezpieczny. Pozwól sobie pozostać w tym stanie jeszcze parę chwil...

Zachęcam oczywiście, byś podzielił się swoimi wrażeniami. Osoby praktykujące osiąganie pole serca (także dwupunktujące) uważają, iż właśnie dzięki temu ćwiczeniu czują błogość i spokój, który towarzyszy byciu w polu serca. To bardzo przyjemne uczucie, do którego warto jak najczęściej powracać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twój komentarz :)